Wydaje mi się, że największym dobrodziejstwem na tym świecie jest fakt, że umysł ludzki nie jest w stanie zrozumieć sensu naszego istnienia. Żyjemy na spokojnej wyspie ignorancji, pośród czarnych mórz nieskończoności i wcale nie jest powiedziane, ze w swej podróży zawędrujemy daleko. Nauki - a każda z nich dąży we własnym kierunku - nie wyrządziły nam jak dotąd większej szkody; jednakże pewnego dnia, gdy połączymy rozproszoną wiedzę, otworzą się przed nami tak przerażające perspektywy rzeczywistości, a równocześnie naszej strasznej sytuacji, że albo oszalejemy z powodu tego odkrycia, albo uciekniemy od tego śmiercionośnego światła, przenosząc się w spokój i bezpieczeństwo nowego mrocznego wieku.
---
Opowiadanie "Zew Cthulhu" w zbiorze "Kolor z przestworzy" (Wydawnictwo SR), H.P. Lovecraft, s. 5
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawda. Pokaż wszystkie posty
piątek, 26 października 2007
środa, 10 października 2007
I like to remember things my own way
Int. The Madison House - Bedroom - Day
The Detectives enter the bedroom. Fred and Renee follow.
ED
This is the bedroom.
The Detectives look around without touching anything. (...)
AL (to Renee)
Do you own a video camera?
RENEE
No. Fred hates them.
The Detectives both look at Fred.
FRED
I like to remember things my own way.
AL
What do you mean by that?
FRED
How I remember them. Not necessarily the way they happened.
---
"Zagubiona autostrada" Davida Lyncha
The Detectives enter the bedroom. Fred and Renee follow.
ED
This is the bedroom.
The Detectives look around without touching anything. (...)
AL (to Renee)
Do you own a video camera?
RENEE
No. Fred hates them.
The Detectives both look at Fred.
FRED
I like to remember things my own way.
AL
What do you mean by that?
FRED
How I remember them. Not necessarily the way they happened.
---
"Zagubiona autostrada" Davida Lyncha
sobota, 6 października 2007
A Ona, Ona
Dłonie już wytarte, oczy wypalone
A usta płaczą krwią czerwoną
Ostatni raz
Cisza, modlitwa zakończona
W śmiechu topił strach
W strachu topił śmiech
Miał czyste ręce, chciał być sobą
Pozostał sam
I poszedł tą najprostszą drogą
A Ona powraca wciąż taka sama
A Ona - kolejny pusty dźwięk
Wspomnienia złe, smutek i gniew
Odsunął ręką w metal zbrojną
Nie dowie się nikt nigdy
Jak było ciężko, jak chłodno
W sercu czterech ścian
Dźwiękiem bezimiennym
Prawda przychodzi nieproszona
Odpycham ją, odwracam twarz
I kryję w dłoniach
A Ona powraca wciąż taka sama
A Ona - kolejny pusty dźwięk
A Ona - trucizna moja i wiara
A Ona teraz woła mnie
Dlaczego to zrobiłeś?
Pytam gdy ostatnie świece gasną
Dlaczego to zrobiłeś?
Pytam gdy już pierwsze kwiaty więdną
Dlaczego to zrobiłeś?
To takie głupie, wiem, jak ty wiedziałeś
Dlaczego to zrobiłeś?
A Ona, Ona, Ona...
Utwór "A Ona, Ona" zespołu Closterkeller z płyty "Scarlet"
A usta płaczą krwią czerwoną
Ostatni raz
Cisza, modlitwa zakończona
W śmiechu topił strach
W strachu topił śmiech
Miał czyste ręce, chciał być sobą
Pozostał sam
I poszedł tą najprostszą drogą
A Ona powraca wciąż taka sama
A Ona - kolejny pusty dźwięk
Wspomnienia złe, smutek i gniew
Odsunął ręką w metal zbrojną
Nie dowie się nikt nigdy
Jak było ciężko, jak chłodno
W sercu czterech ścian
Dźwiękiem bezimiennym
Prawda przychodzi nieproszona
Odpycham ją, odwracam twarz
I kryję w dłoniach
A Ona powraca wciąż taka sama
A Ona - kolejny pusty dźwięk
A Ona - trucizna moja i wiara
A Ona teraz woła mnie
Dlaczego to zrobiłeś?
Pytam gdy ostatnie świece gasną
Dlaczego to zrobiłeś?
Pytam gdy już pierwsze kwiaty więdną
Dlaczego to zrobiłeś?
To takie głupie, wiem, jak ty wiedziałeś
Dlaczego to zrobiłeś?
A Ona, Ona, Ona...

sobota, 29 września 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)